Dostałam dużo jabłek. Z trzech źródeł nadciągają do mnie worki z tym
owocem. Widocznie w tym roku mamy urodzaj na jabłka. Nie można ich długo
przechowywać bo często to są spady. A co zrobić? Sok. Odpaliłam bardzo
starą sokowirówkę i o dziwo jeszcze działa. Robię soki z samych jabłek,
ale też bardzo dobre są z dodatkiem marchewki albo buraczka. Pomyśleć,
że kiedyś nie przepadałam za takimi napojami. Nie wszystkie jabłka nadają się na
sok, bo też niektóre mają go w sobie bardzo mało i będzie z nich mus.
Bardzo smaczny i sycący, pełen witamin, błonnika, bez dodatku cukru.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz