Długo szukałam odpowiedniej i niedrogiej formy do tarty. Tarta jest
ciastem prostym do wykonania i chyba ciągle na topie. Wiedziałam, że nie
chcę silikonowej formy, ani szklanej. Szukałam porcelanowej, ale był
drogie i miały za wysokie boczki. W innym sklepie trafiłam na blaszane,
ale zwykłe i za małe. Dopiero w wakacje natrafiłam na odpowiednią. Pani
przekopała cały asortyment i na końcu sklepu znalazła formę, która jest
przeznaczona według opisu, do pizzy. Blaszana, czarna. Nie wiem co to za
warstwa, na pewno nie teflon, ale nie przywiera i co najważniejsze
kosztowała 9,99 zł.
Składniki:
ciasto
- 130g masła
- 1/3 łyżeczki soli
- 35 ml mleka
- 175g mąki
- 1 łyżeczka cukru pudru
- 1 żółtko
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
- masło, mąka do wysypania formy
- 2 łyżeczki bułki tartej
- 60g cukru pudru
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
- 350g borówek amerykańskich
Piekarnik nastawić na 200'C
Rozwałkować ciasto na grubość ok 3 mm
Formę posmarować masłem i wysypać mąką.
Ciasto położyć na formie przycinając wystające kawałki i podziurawić całe ciasto widelcem.Blachę wstawić na 5 min do piekarnika.
Borówki pomieszać z cukrem pudrem i mąką ziemniaczaną.
Wyjąć ciasto z piekarnika, wysypać bułką tartą, położyć równomiernie owoce i wstawić do piekarnika na
20 min zmniejszając tem do 180'C.
Gdyby się zdarzyło, że ciasto będzie surowe, zawsze można dłużej
potrzymać je w piecu przykrywając wierzch papierem do pieczenia.
Na wierzchu posypać cukrem pudrem.
Przepis wydrukowałam i w wolnej chwili będę działać. Dzięki
OdpowiedzUsuń