Dopiero niedawno dowiedziałam się, że zielone pomidory, to są po prostu niedojrzałe pomidory, a nie ich odmiana. Zupełnie prosty przepis i wykorzystanie warzyw, które nie mają szans już dojrzeć w tym roku. Dobre do kanapek, jako dodatek do obiadu. Przepis jest nieco zmodyfikowany przeze mnie.
Składniki:
- 1 kg zielonych pomidorów
- 4 średnie cebule
- 3 łyżki soli
- 1 l wody
- 6 łyżek cukru
- 1 szkl octu
- 1 łyżeczka ziela angielskiego
- 1 łyżeczka pieprzu w ziarnach
- kilka liści laurowych
- 4 łyżki oleju
Pomidory pokroić w grube plastry, cebulę w piórka, posolić i odstawić na 12h. Odsączyć wodę i włożyć do słoików. Przygotowaną, gorącą zalewą zalać pomidory. Zakręcić słoiki i zagotować je w garnku 12 min. Pomidory gotowe do jedzenia są już po 3-4 dniach.
Na dno garnka najlepiej położyć szmatkę, albo ręcznik kuchenny, a dopiero potem zalać wodą i włożyć słoiki.
Fajne. Dobrze wiedzieć!
OdpowiedzUsuń