Takie ciasto chciałam już dawno upiec. Ale bałam się, że wyjdzie zakalec, że owoce puszczą dużo soku i wyjdzie papka. Kupiłam małą blachę do pieczenia, wtedy wiadomo, jak coś nie wyjdzie mniej nam szkoda wyrzucić. Znalazłam niezły przepis i postanowiłam upiec ciacho. Udało się. Wyszło tak jak chciałam. Lekkie, ładnie wyrosło, nie za słodkie, z sezonowym owocem - truskawką. Jeszcze nie raz je upiekę, myślę, że nadadzą się też jagody, borówki, porzeczka, albo jabłko.
Składniki:
- 2 jajka
- 150 g cukru pudru
- 140 ml oleju
- sok i skórka z jednej cytryny
- 400 ml gęstego jogurtu naturalnego
- 450 g maki tortowej
- 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody
- truskawki
Mąkę, sodę i proszek do pieczenia przesiać do miski. Dodać startą skórkę z cytryny (na drugi raz ograniczę skórkę, albo wcale jej nie dodam). W osobnym naczyniu rozmieszać jajka, cukier puder, sok z cytryny i olej. Dodać jogurt. Wsypać do mieszanki sypkie składniki i delikatnie wymieszać łyżką do połączenia składników.
Ciasto wyłożyć na blachę (24x28cm ) wyłożoną papierem do pieczenia. Wyrównać, położyć na wierzch umyte i przecięte na pół truskawki przecięciem do góry. Piec 60 min w tem 180'C. Cały czas kontrolować wierz, aby się za bardzo nie przypiekł. Jest gotowe jeśli patyczek po włożeniu do ciasta będzie suchy.
Ciasto wystudzić i posypać cukrem pudrem.
Przepis pochodzi od: Słodkie Fantazje
Nigdy nie robiłam ciasta z taką iloscią jogurtu! Czas najwyższy spróbować.
OdpowiedzUsuńWygląda idealnie. :)
OdpowiedzUsuńJadłem prawie takie samo, było pyszne:)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam komentarz kolegi - zacne, szkoda, że Stysiu tak rzadko przynosi podobne pyszności do redakcji ;)
OdpowiedzUsuń