U mnie sałata jest teraz na czasie.
Rośnie na ogrodzie, świeża, młoda, delikatna i własna. Często jest dodatkiem do
kanapek, ale też gości podczas obiadu. Zwykle podawałam ją z kwaśną
śmietaną i przyprawami. Od pewnego czasu przyrządzam ją inaczej.
Składniki:
- miska sałaty masłowej - tej tradycyjnej
- mały jogurt naturalny
- 3 łyżki octu jabłkowego
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 1 łyżeczka cukru
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- sól
- pieprz
Sałatę,
umyć, trochę osuszyć. Porwać w rękach do miski. Sos przygotować z
reszty składników, dobrze wymieszać, aby cukier się rozpuścił. Polać sałatę tuż przed podaniem. Można dodać świeży
koperek, pietruszkę, drobno pokrojoną rzodkiewkę albo cebulkę.
Jak u babci Klary! W lecie robiła właśnie taką sałatę ze śmietaną, cukrem i odrobiną octu. Ale przywołałaś mi wspomnienia:)))
OdpowiedzUsuń