niedziela, 20 stycznia 2013

Baileys

Uwielbiam ten likier. Idealny gdy brakuje w domu słodkości, dobry na babskie spotkanie, albo prezent. Znakomicie sprawdza się jako dodatek do mrożonej kawy w upalne dni. Ten oryginalny ze sklepu jest dość drogi, więc warto zrobić go samemu. Ten dzisiejszy będzie specjalnie na Dzień Babci.

Składniki:
  • 1 szkl whisky 
  • 1 szkl śmietanki 30%
  • 1 puszka mleka słodzonego/ krówka - już ugotowanego.
  • 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
  • odrobina mleka
  • szczypta cukru wanilinowego

Śmietankę połączyć z ugotowanym, słodzonym mlekiem, dodać whisky i wymieszać mikserem. 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej połączyć z odrobiną mleka, dodać do powstałej masy. Wsypać cukier wanilinowy mieszać, aż likier będzie gładki i jednolity. Wlać do butelek i pozostawić na 2-3 dni.
 


6 komentarzy:

  1. Kochana, a jak długo taki samorobny likier moze stać? Bo przypuszczam że nie za długo (śmietana)?

    pozdrawiam // k

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem dokładnie, bo u mnie dość szybko go wypiliśmy - po 2 tyg. Ale np eierkoniak może stać cały rok chociaż ma w sobie śmietanę i jajka. Alkohol konserwuje.

    OdpowiedzUsuń
  3. mniami :D MUszę koniecznie wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  4. a można zamiast whisky dodać zwykłą wódkę ?

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja go lubię aż za bardzo ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Najpierw ajerkoniak, potem balejs - kolejny przepis, któremu nie możemy się oprzeć. Czy to źle o nas świadczy?:D

    OdpowiedzUsuń